O pakowaniu i Karmie.
Karma. To słowo znaczy dla mnie bardzo dużo. Mam respekt do Karmy. Wiem, że bez niej nic nie osiągnęłabym. Nie dostałabym tyle rzeczy, nie nadarzyłyby się pewne okazje. Z kimkolwiek rozmawiam i...
View ArticleUprowadzona do Maroka. Autostopem na Gibraltar
Ostatnio miałam twórczą noc i opisałam najbardziej przerażający autostop mojego życia, trochę się rozpisałam, więc tylko dla wytrwałych:D Dodam, że teraz mam z tego bekę i zastanawiam się czy wtedy nie...
View Article14 Pytań Do Podróżniczki – autostop, bańki mydlane i jak przetrwać w drodze
W ciągu ostatniego roku nie dostałam od Was tylu wiadomości, ile w te wakacje łącznie ;-) Pytacie mnie o różne rzeczy związane z autostopem, bańkami, gdzie szukać noclegu itp. Postanowiłam więc...
View ArticleGibraltar – przeprowadzka na łódź, początki jachtostopu
CZĘŚĆ PIERWSZA TUTAJ :) Słońce wzeszło już dobrą godzinę temu i promienie słońca zaczynają drażnić moje powieki, dając znać, że czas wstawać. Zawijam się w mój kolorowy koc, który dostałam w Barcelonie...
View ArticleGibraltar – O chłopaku, który jechał autostopem na Antarktydę napić się wódki...
Jeśli tu już jesteś, to najpierw przeczytaj: część pierwszą część drugą Kiedy budzę się rano.. RANO.. jest 11.30. Kto mnie zna, ten wie, że uwielbiam spać. Tym bardziej kiedy kołyszę się na łóżku w...
View ArticleWiedeń – migawki
W 2012 miałam okazję ‚pomieszkać’ w centrum Wiednia przez kilkanaście dni. Pojechałam tam do pracy, ale niestety na miejscu warunki okazały się inne niż oczekiwane. A że mnie nie można przekupić...
View ArticleGibraltar to nie tylko małpy.
Nazareth house i wycieczka na skałę. To był pierwszy raz kiedy miałam iść od Nazareth House. To taki ośrodek, gdzie można dostać ciepły posiłek i posiedzieć sobie w spokoju z kawą ;-) Dawid był już tam...
View ArticleAarhus, Dania
‚Jakoś to będzie..’ – pomyślałam, kiedy ostatniego dnia sierpnia pakowałam swój plecak. Nie wiedziałam kiedy wrócę, ale i tak nie brałam ze sobą śpiwora ani namiotu, licząc na dobrych ludzi i swoją...
View ArticleOpuszczam Gibraltar – wrzesień 2015
Był już prawie październik i sezon jachtostopowy miał się rozkręcić, a ja dalej, pomimo dobrych zamiarów, nie miałam ekwipunku. Kolejna kwestia była taka, że kiedy ostatnio byłam w domu w czerwcu,...
View ArticleLecę do Ameryki!
Kiedy ponad 5 lat temu zaczęłam pisać tego bloga, moim celem było zostanie au pair w Stanach Zjednoczonych. Znalazłam agencję organizującą takie wyjazdy, wypełniłam tony dokumentów, referencji,...
View Article
More Pages to Explore .....